Spotkanie z Januszem Traczykowskim

Opis wydarzenia: 

„ Duchy Akropolu” Janusz Traczykowski

Toruński dziennikarz, absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Ilustrowanego Kuriera Polskiego w Bydgoszczy. Kierownik oddziału tej redakcji w Toruniu, współpracownik „Kujaw”, „Kulis” i „Angory”. Stypendysta rządu greckiego Andreasa Papandreu. Autor reportaży w wielu czasopismach krajowych i zagranicznych oraz książki ELAS znaczyło wolność, o Polakach w greckim ruchu oporu. Ulubione zajęcie - podróże; odwiedził ponad 40 krajów na czterech kontynentach.

Uczestnictwo naszych rodaków w greckim ruchu oporu nierozerwalnie kojarzy się wszystkim z działalnością polsko-greckiego bohatera narodowego, Jerze¬go Iwanowa-Szajnowicza. Stało się to niewątpliwie dzięki książce Stanisława Strumph Wojtkiewicza „ Agent numer1”oraz wyświetlanemu na ekranach kinowych i telewizyjnych filmowi pod tym sa¬mym tytułem. Zarówno książka, jak i film niezwykle obrazowo prezentowały sabotażowo-dywersyjną działalność bohaterskiego Polaka, wymierzoną przeciwko hitlerowskim okupantom. Ciosy, jakie zadawał wro¬gowi, ugruntowały mu u Niemców opinię, iż on sam groźniejszy jest od całej dywizji. Ale nie tylko Szajnowicz zasłużył sobie na szacunek narodu greckiego.

Z nurtem wyzwoleńczym w Grecji związanych by¬ło wielu naszych rodaków wchodzących w skład Pol-skich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a będących w dyspozycji brytyjskich oddziałów „cichociemnych”, Pola-ków przymusowo wcielonych do „bauzugów” i orga¬nizacji Todta, a przede wszystkim tych, którzy pod groźbą wywiezienia na roboty do Rzeszy lub do obozu koncentracyjnego zostali zmobilizowani do jednostek wartowniczych Wehrmachtu. Oni to przy sprzyjającej okazji dezerterowali z bronią w ręku, za¬silając greckie walczące podziemie.
Książka „Duchy Aktopolu” opowiada o ludziach, których wojenne losy powiązała okupacja Grecji, podczas drugiej wojny światowej.

Niemiec Kurt, po ukończeniu szkoły średniej, porzuca marzenia o studiach prawniczych i ukochanej dziewczynie, wstępuje do Wehrmachtu. Do jednostek armii niemieckiej zmobilizowani zostają Polacy - Johan i Waldemar - mieszkańcy Śląska i Pomorza, którzy chcą ratować rodziny przed wywiezieniem do obozu koncentracyjnego lub na roboty do Rzeszy, pełnią służbę w Grecji, w kompaniach wartowniczych, pilnując portu, magazynów amunicji, żywności, paliwa.
Mimo rozterek, obaw o rodzinę pozostawioną w kraju, nawiązują kontakty z rosnącym w siłę greckim podziemiem. Obcy mundur nie zdołał przesłonić ich polskiego pochodzenia i wychowania. Współpraca przejawia się najpierw umożliwieniem sprzedaży broni, amunicji, benzyny, a przede wszystkim żywności, której brakowało w całym kraju, później jaiw się z otwartą walką zbrojną. Po kapitulacji Włoch, Polacy w niemieckich mundurach, kierowali żołnierzy włoskich do greckiej partyzantki. Niezwykle cenne były przekazywane przez naszych rodaków informacje o charakterze wywiadowczym, które stanowiły pomoc w walce z okupantem Europy.

Różne były też motywacje i okoliczności dezercji z Wehrmachtu do oddziałów partyzanckich, które tworzyli młodzi Grecy (Alekos, Kostas, Lefteris).
Grecy mówiąc „ohi” (z grec.nie) dla faszyzmu, przeszli bojowy chrzest, wcześniej odpierając najazd wojsk Mussoliniego. Z drugim najeźdźcą walka była trudniejsza. I o tym właśnie mówi ta opowieść.

Wstęp wolny

Data: 
18.06.2015 18:00
Miejsce: 
Wały gen. Sikorskiego 13
Kategoria wydarzenia: 
Położenie: