Malowane Niebo. Historia gwiazdozbiorów
Każdy umysł stając przed bezkresną przestrzenią ogromnej ilości maleńkich plamek próbuje dostrzec lub odkryć sobie znane kształty, które pozwalają w minimalnym stopniu uporządkować rozległy bezkres. Ten zabieg właściwy człowiekowi rozumnemu miał już miejsce w czasach dawnych, nawet bardzo zamierzchłych. W tym sensie wiele obszarów nieba zostało już niejako zagospodarowanych, „zajętych”, wyrysowanych określonymi kształtami, figurami i postaciami. Nam w dużym stopniu pozostało już posługiwanie się obowiązującymi symbolami. I właśnie te pozostałe do dziś symbole mówią nam wiele, ale nie tylko o historii odkrywania nieba, o historii naszej wiedzy o kosmosie, ale w dużej mierze mówią nam o rozwoju kultury w ogóle. Obserwując dzisiaj niebo posługujemy się mapą, która podzielona jest na określone fragmenty zarówno w odniesieniu do nieba nad półkulą północną, jak i nieba nad półkulą południową. Poszczególne fragmenty posiadają swoje nazwy, które utarły się w czasie wieloletnich obserwacji astronomicznych. (…) Zarówno gwiazdozbiory nieba północnego, jak i nieba południowego będzie można zobaczyć na wystawie. Celem ekspozycji jest bowiem zaprezentowanie dawnych rycin i atlasów przedstawiających różne edycje niegdysiejszych map nieba. (Michał Kłosiński)
godziny otwarcia: wtorek-niedziela: godz. 10.00-16.00