Jesień 2005 - Po wyjściach
List od zastępcy dowódcy ORP Toruń
ppor. mar. Sylwestra Borkowskiego
"Drodzy Mieszkańcy Torunia!
W ostatnim okresie, na przełomie września i października, okręt intensywnie szkolił się na morzu. Pływający TORUŃ w raz z jego dzielną i ambitną załogą spędził 10 dni morskiej przygody na Bałtyku Południowym. Podczas dwóch pięciodniowych wyjść okręt brał udział w szeregu ćwiczeń i między innymi wykonywał zadanie ogniowe: "Stawianie min" oraz współpracował z innymi okrętami z naszego dywizjonu - z Poznaniem, Gnieznem i Lublinem oraz z trałowcami. W czasie wszystkich naszych szkoleń załoga wykazała się wielkim zaangażowaniem i umiejętnościami.
Pragnę nadmienić, że podczas owych wyjść na morze pogoda "spoglądała na nas przyjaznym okiem". Dawno nie widziałem tak spokojnego morza i błękitnego nieba we wrześniu i październiku - my marynarze nazywamy takie rzadkie, lecz przyjemne dla nas chwile "romantyką morza…"
Po powrocie z morza, załoga rozpoczęła intensywne przygotowania okrętu do upragnionego remontu stoczniowego. Mamy nadzieje, że odbędzie się on szybko i rychło wrócimy odnowieni z powrotem na nasze wody Bałtyku i nie tylko…
Pozdrawiamy serdecznie z pokładu ORP "TORUŃ" - w imieniu dowódcy okrętu, załogi i swoim, zastępca dowódcy okrętu - ppor. mar. Sylwester BORKOWSKI."