TORUŃ

Dawno temu, w zamierzchłej przeszłości, w wysokich górach żyła wielka, straszna bestia o głowie tygrysa. Nazywała się Rok. Była ona tak ogromna, że potrafiła zjeść sto dzikich zwierząt w ciągu jednego dnia. Kiedy zbliżała się zima i brakowało żywności, Rok schodził do wiosek i zjadał tamtejsze zwierzęta, zapasy, a nawet pożerał samych ludzi. Chcąc zaradzić corocznej tragedii, mieszkańcy dolin szukali jakiegoś środka, który zniechęciłby potwora do schodzenia z gór. Wkrótce odkryli, że Rok przeraźliwie boi się czerwonego koloru, światła oraz hałasu. Dlatego, kiedy przyszła kolejna zima, a bestia zaczęła ponownie atakować, wszędzie pozapalano światła, framugi drzwi oklejono czerwonymi papierami oraz hałasowano, uderzając w metalowe garnki. Całonocne czuwanie i odstraszanie dokuczliwymi dźwiękami przyniosło oczekiwane rezultaty. Rok nie odważył się więcej atakować. Od tamtej pory, na pamiątkę zwycięstwa, co roku obchodzone jest święto, które nazwano Chińskim Nowym Rokiem. Nowy Rok liczony jest według kalendarza księżycowego. W tym roku obchodzić będziemy Rok Małpy. Małpa bardzo często pojawia się w podaniach i legendach azjatyckich. Według wierzeń tybetańskich jest praojcem Tybetańczyków. Osoby urodzone w Roku Małpy głęboko przeżywają krzywdy innych. Ze względu na przymioty charakteru są powszechnie lubiane. Potrzebują ciągłych zmian, dlatego ze względu na niewierność nie należą do najlepszych kandydatów na partnera życiowego.